Komentarze: 5
niom ta jesien daje wiele do przemyslenia...przemyslen ktore moga wplynac na zycie...moze nie tak doslownie ale zaczynam sie glowic nad tym czy ja naprawde chce isc gdzie indziej do lo niz wszyscy...czy ja bede w stanie...popelnilam blad duzy blad w mym zyciu ze4 zostalam tu gdzie jestem i poszlam tam gdzie wiekszosc do gim stracilam rok mego usmiechu...to wszystko co teraz jest to co mi sie teraz podoba niedlugo moze byc do niczego moze sie zepsuc moze sie zawalic niczym domki z kart ktore rozpadaja sie pod wplywem lekkiego wiatru... patrze na te liscie z nadzieja ze mi cos powiedza pogoda w kratke a ja patrze na to i mysle ze tak dobkladnie ejst w mym zyciu....jestem szczesliwa choc czesto wnerwiona ale jednak szczesliwa zastanawiam sie czego chce ...ale ja tego niewiem...sama czy byc z kims?co poczac z tym rozpoczetym zyciem...cio?tak naprawde to wiem tylko kilka rzeczy...wszystkiego dowiem sie z biegiem czasu jak to los ustali za mnie....jesien chwila przemyslen...zima czas spoczynku ...wiosna okres budzacego sie zycia..lato wieczne szalenstwo pozdrowionka papappaa