Komentarze: 14
nio to poszlam na to spotkanie buhahahahahahahahahahaha ale swoja kumpelke tam wyciagnelam rowniez a cio to ja tu daje zasady gry a nie facet:) nio ale dobra nudzilam sie strasznie wiec wzielam sie do dziela....marudzilam pokazalam sie z najgorszej strony...jego kumple powiedzieli o mnie i moejj kumpeli ze niezle dupy rwie ale to juz pomijam ...przeszlam obok takiego jednego chlopaka ktoremu robilam niezla siare promiennym usmiechem hehehehhe zebu mu dokopac ze jestem dla niego pozazasiegiem...buhahahahahaha a ten koles z ktorym bylam do mojej kumpeli powiedzial ale ona jest dziwna...i uzyskalam swoj cel...na samym poczatku powiedziualam zeby nie mowil ze mu sie podobam i nie prosil o chodzenie bo itak powiem nie hehehehe a pozniej prosil o0 nastepne spotkanie krzywkelam nie przy jego kumplach a ten poszedl palic tak powiedzial mojej kumpeli a nie pali heheheh dobrowadzilam faceta do rozpaczy uwielbiam to..jesli nie jest taki jak ja chce...czyli nie jest rozmownym milym gostkiem przystojnym do tego oczywiescie pozdrawiam i papapa