życie to chyba coś cennego...
Komentarze: 9
dzis po budzie poszlam odprowadzic kumpelki i szlysmy na pasach szlam z boku wielu ludzikow przechodzilo a facet rozpedzony zatrzymal sie metr moze gora dwa odemnie bylam zszokowana...moglam stracic zycie...mogla mi sie stac krzywda...chyba warto zyc tak coraz czesciej mysle..ale zycie to nie bajka to rzeczywistosc seria bolesnych zastrzykow nieszczesliwych wypadkow...warto zyc dla ludzi???chyba nie za bardzo choc sa wyjatki w necie jest ich wiele a w realu niom tez jest ich kilka ..ci ludzie to serie limitowane..nie powtarzaja sie dwa razy..na nich moge polegac a gdybym umarla byloby im chyba ciezko to pojac bo sami mowili do mnie jak im sie zwierzalam z przerzyc w dolu..mowili i co ty robisz nie mozesz to jeden z tych wspanialych ludzi...patrzyl na mnie swymi blekitnymi oczkami i przytulal..plakalam w jego obieciach...on tlumaczyl...moze zycie bedzie wspaniale
Dodaj komentarz