Archiwum listopad 2002, strona 7


lis 01 2002 1 listopada....
Komentarze: 5

czy to swieto ma  tak naprawde sens?wedlug mnie nie ma  zbytnio....tak jak lazenie do kosciola przez  wiernych...jesli bog jest wszedzie(o ile istnieje) to  nie trzeba lazic do kosciola i sluchac pierdolenia ksiadza i dawac mu na ofiare bo przeciez on ma z tego pensje....nie oszukujmy sie   najczesciej  kase z ofiary daja sobie do kieszeni takie jest moje zdanie i  jak  byla orkiestra swiatecznej pomocy a  szlam w kierunku kosciola a nawet chyba tam tio bez wachania dalam na orkiestre bo  wiadomo na jaki cel pojda zebrane pieniadze...a cio do 1  listopada teraz to sensu nie ma najwazniejsza jest pamiec  o swoich  bliskich ktorzy dzielnie przeszli przez zycie...a nie tylko jeden  dzien w roku...nalezy o nich pamietac   wspominac ich zycie ich osobowosc a nie odwiedzac ich szczatki...a cio ja robilam  w ten dzien?nie bylam na cmentarzu za to moi starzy byli tam tydzien wczesniej....a dzis bylam na spacerku z psiakiem starym i moja siora hehehehe nie bylo najgorzej...ale dzisiejszy dzien jest taki dziwny  czuje sie dobrze i humorek tez mam ale nic mi sie niechce kompletne lenistwo....pozdrowionka papappapapa

anielica-mroku : :