Komentarze: 3
nio to tak mialo byc z innej beczki wiec prosze....ogladalam film na tvn jakis o facecie ktory zabil i pozniej dali mu wyrok smierci mial razistowskie poglady...nio i wsumie tak stopniowo sie rozklejalam ..i tak bylo pokazane dzien po dniu ile dzieli go od smierci.. chociaz wiem ze to byli tylko aktorzy ale jednka zaczelam sie bac smierci...z perspektywy czasu biorac pod uwage ze chcialam juz niezyc...niewiem jak moglam tak nawet pomyslec zrobilabym wielka kszywde moim rodzicom krzywde kazdemu kto mnie znal jakas napewno...zycie jest piekne zle chwile musza byc ale dziewki nim szanujeszmy szarosc zwyczajnego dnia i z kazdego ciesze sie jakby byl ostatnim ktory moge zyc ale koniec filozofowania ale fakt faktem jest to ze kazda zla historia kryje w sobie troche umsiechu i szczescia tak mysle...moze mydle sobie oczy moze mysle zle moze sie myle...ale jakos dobrze mi z tym mialo byc koneic nio....juz ewidentnie koniec co do aski ,aska ty sobie wiesz nie mysl ze zlikwidujesz bloga...nie zartuj sobie ja komentuje i komentowac bede twojego bloga nie mialam czasu nawet cio kolwiek pisac niewiem nawet co teraz pisac jakas taka dziwna pustka nio coz jutro swietno niepodleglosci...nio i znow w domku a nie do budy iz now bede taka sflaczala nie do zycia nie lubie tych wolnych dni jak jest ich w nadmairze pozdrowionka papapa