Komentarze: 19
odejście lata już się szykuje ....niestety choć bylo piękne upalne i pelne przygód nie obrazilabym sie gdyby jeszcze się trochę przeciągnęlo bylyby wakacje (czytaj niograniczona wolność lub wolne od ,,więzienia'' do jakiego wszyscy chodzimy....)lato ma swój czar jak żadna inna pora roku...lato i to wspaniale lenistwo bez większych obowiązków...choć są te cholerne trawy i pylki na które wiele osób ma uczulenie w tym ja nie przeszkadzalo mi to...pewnie tylko dlatego że już jako dziecko zawsze czekalam z utęsknieniem na te najcieplejsze miesiące w roku...lato budzi mnie do życia a wraz z jego końcem niechęć powrotu do codzienne szarej rzeczywistości...lato jest wyrwaniem czlowieka z codziennej rutyny...nie ma już tego upalu nie ma już niczego...teraz nadejdzie jesień liście zmieniają kolory będą kasztany a pogoda już nie ta ...ulewy chlodne wiatry...i z czego sie cieszyć jesienią?nie ma z czego....jak to napisalam w pewnym swoim wierszu na zakończenie :Żyjmy nadzieją do następnych wakacji a wtedy zimą rozkwitnie kiść akacji...
pozostaje więc tylko nadzieja....(nadzieja matka glupich..)