Archiwum 15 października 2002


paź 15 2002 notka
Komentarze: 5

a teraz jakas notka nio to co mam duzo mowic eh  moze opowiem wczorajszy dzien....dowswiadczylam ze stara milosc nie rdzewieje...ma milosc do  kresu zycia jest we mnie calyczas....czy czuje sie dobrze czy nie pragne jej  w jakims stopniu zawsze i wszedzie!!!niewiem jestem chyba uzalezniona od mysli  o smierci nie lubie jak czegos nie umiem  gdy jestem bezradna rycze....eh ale coz dzis juz humorek dobry ehhehehehehehe kobita zmienna jest wsumie  mam ochote odbic  tak dla zabawy  obiekt westchnien kolezance  tak o zakrecic w glowie temu facetowi i rzucic eh mam pomysly  dalam swojego maila jak chcecie to piszcie jak wam sie nie podoba  wiersz krytykujcie bo to jest takie cos napisane bez przemyslen.....poprostu napisalam wczoraj  tak o  nio to  koncze to juz jak wam sie podoba aniolek?mi on przypomina troche mnie...jego smutna twarz jego kajdany...smutn ajestem czesto narazie nie ale jak dol to  dol z ktorego  wychodze dlugo....a kajdany niezdolnosc do zycia zagubienie posrod  ludzi...meka jaka los wyznacza mi  ....niesprawiedliwy jest ten los  niesprawiedliwy chyba zapomina czasem o mnie.... koncze papapapapa pozdrowionka

anielica-mroku : :
paź 15 2002 wiersz...a miałam rzadnego tu nie umieścić...
Komentarze: 6

Żyję choć tego chcę i nie

Żyję wspomnieniami

Wakacje tego roku były piękne

Mój oddech  nie stanie

Choćbym pragnęła śmierci

Czeka z utęsknieniem...

Letniego ciepła

Ma dusza  tęskni za kim ?czym?

Za ludźmi wyjątkowymi

Za morzem co wraz z każdą falą nosi tajemnice

Za upojnymi wieczorami

Ma dusza przepełniona

Miłością  nie miłuje nic...

W mej duszy  rodzi się nienawiść

Bo bezlitosnego świata....

 

anielica-mroku : :