Archiwum 03 października 2002


paź 03 2002 życie to chyba coś cennego...
Komentarze: 9

dzis  po budzie poszlam odprowadzic kumpelki i szlysmy na pasach szlam z boku  wielu ludzikow przechodzilo a facet rozpedzony  zatrzymal sie  metr moze gora dwa odemnie bylam zszokowana...moglam stracic zycie...mogla mi sie stac krzywda...chyba warto zyc  tak coraz czesciej mysle..ale zycie to nie bajka to rzeczywistosc seria bolesnych zastrzykow nieszczesliwych wypadkow...warto zyc dla ludzi???chyba nie za bardzo choc sa  wyjatki w necie jest ich wiele a w realu niom tez jest ich kilka ..ci ludzie to serie limitowane..nie  powtarzaja sie dwa razy..na nich moge polegac a gdybym umarla byloby im chyba ciezko to pojac bo sami mowili do mnie jak im sie zwierzalam z przerzyc w dolu..mowili i co ty robisz  nie mozesz to jeden z tych wspanialych ludzi...patrzyl na mnie swymi blekitnymi oczkami i przytulal..plakalam w jego obieciach...on tlumaczyl...moze zycie bedzie wspaniale

anielica-mroku : :