gru 01 2002

pewność czy zgadywanie?


Komentarze: 5

myśle nocami myśle dniem  szukam odpowiedzi...blędne kolo...czemu niewiem?czemu sa tylko domysly?czemu nie znam odpowiedzi...dręczy mnie  ciekawość i te pytania...dręczy mnie zmienność niczym wiatr tańczący z liśćmi...tajemnica odkryta latwą drogą nie jest przyjemna  glowienie się nad nią i dochodzenie malymi krokami daje więcej sadysfakcji...latwa droga kusi  nie przestaje mówić swym cichym zdradliwym glosem gwarantuje szybkie odkycie  tajemnicy i podsuwa decyzje...lepsza pewność czy  bawienie się w zgadywanie?niewiem

 

anielica-mroku : :
02 grudnia 2002, 19:07
ehehehehe (ten smiech troche wymuszony bo jakos dzis czuje sie na sila rozpierdzielic caly swiat wiec notek nie pisze) pozdrowionka thx za komentarzyki papapapapa
02 grudnia 2002, 12:56
NO WLASNIE JA TESZ CZEGOS NIE FIEM...
01 grudnia 2002, 21:06
no wlasnie w sumie i tak jest do ...hmmm no wiecie :)
01 grudnia 2002, 20:42
TO JA MIALAM BYC PIERWSZA!!!!!!!!!! MARTA WYKASUJ MARCINA KOMENT!!!!!!
01 grudnia 2002, 20:40
odpowiedź zalezy od pytania... no tyle wiem a reszty tez nie wiem ..pozdrowionka paaaa..

Dodaj komentarz