oddam przyjaciół...
Komentarze: 7
Smutek niepowodzenie nieszczęście niezadowolenie to moi przyjaciele chętnie się ich pozbędę chcecie? Ja mam ich dość życia zresztą też wszystko jest do dupy co ma mnie podeprzeć na duchu z czego mam się cieszyć może mi ktoś powie to do cholery? Nie mam się z czego cieszyć moje życie to jedno wielkie jezioro niepowodzeń ...przynajmniej teraźniejsze bodaj jest co wspominać...niszczę wszystko nawet samą siebie...a dokładniej moja duszę która jest pokruszona...na pył co ja zrobiłam ze swojej osobowości? Kiedyś byłam inna...zawsze uśmiechnięta wesoła miła grzeczna to nigdy nie byłam ale było inaczej byłam zadowolona...z siebie nie myślałam o życiu ...byłam wychowana tak jakby rodzice chronili mnie przed wszelkim złem świata płakałam rzadko lubiłam szkołę ludzi którzy mnie otaczali a teraz?co teraz?jest inaczej wiem czas pędzi do przodu i zmienia ludzi wraz ze swym wiatrem... ale że aż tak? Może za szybko zaczerpnęłam zapachu problemów i przemyśleń? Może byłam nie w tym miejscu i nie w odpowiednim czasie ? to chyba najlepsze wytłumaczenie jest najprostsze ze wszystkich możliwych a tych możliwości jest wiele mogłabym pisać ale zdziwilibyście się chyba moje życie wsumie jest oparte na mych błędach mówi się że człowiek uczy się na błędach to czemu popełnia następne? Żeby je też naprawić koło z którego wyjścia nie ma...chciałbyś być mną? Coć na chwilę? Byłbyś niczym ryba bez wody, człek zamknięty w klatce szukałbyś wyjścia rozpaczliwie byłbyś zagubiony w swym jeziorze myśli topiłbyś się w nich...wyjście znalazłbyś ...śmierć chociażby męczeńska i okrutna wolałbyś to niż moje życie teraźniejsze kiedyś świat był w różowym kolorze wszystko się układało niczym domki z kart a teraz? Proszę teraz jest to co piszę na tym blogu czasem jest tak czasem tak ale zmieniłam się chyba na swą własną neikorzyść nie znacie mnie z dzieciństwa nie znacie mnie doskonale z tamtych lat...ale znacie mnie teraz widzicie co we mnie...
MANNAM -PRZYSTAŃ
Dodaj komentarz