sty 03 2003

ciemność nademną...


Komentarze: 3

Nastała ciemność

Uwięziona w klatce swych myśli z uciętymi skrzydłami

Bez słów

W krzyku ciszy

Spada łza

Na krwią poplamione me ubranie

Czyści duszę

Nie wybacza innym

Uciekając myślami od katuszy

W ciepłe chwile

W spojrzenie kochanych oczu

Bezboleśnie umiera....

 

anielica-mroku : :
04 stycznia 2003, 21:26
Heh nigdy nie bylam dobra z polskieby w interpretowaniu wierszy.... ale musze przyzna, ze ten jest fajny... eh... Pozdrowienia dla ciebie ;)))
04 stycznia 2003, 20:05
Siorka od meni na bloga wypad!
04 stycznia 2003, 15:12
Pierwsza!!!!!!!!!!! hyh Nom moge zaczac komentowac, ale nei oczekuj siorka ze to bedzie komentarz "y....nom" bo na wierszahc sie nie znam :p hyhy...ale tak ogoleni tio fajny :p

Dodaj komentarz