lis 05 2002

łłłłłeeee


Komentarze: 2

wstalam rano z zamiarem  pojscia do szkolki elegancko o 5.30  juz na nogach z pieskiem a tu katar epoka kataru nastala::(((((ale co tam  ja nie psuje mi humoru wazne ze mam juz swoj glosik lecz troche zachwrypnietty ale zawsze jest:))))))jutro pojde do szkoly co sie  uwlecze nie uciecze szukam tekstow dolujacych do reszty by  zdolowac  faceta do  reszty...buhahahahhahahahahahahahaha  czy jestem zolza? jasne!!a do tego idealistka  dzis napisal mi  moj przyjaciel z  wakacji sms  on jest taki kochany  ale oczywiscie jak przyjaciel nic wiecej hehehe bo swoich przyjaciol nalezy  tez darzyc jakims uczuciem wiec moge powiedziec  ze kocham go jak rodzenstwo:)))))))))))siedze sobie pisze ta notke  i  slucham  sobie piosenke arvil lavigne  complicadet  humorek mam choc moj pokoj tonie w husteczkach ale cio tam przyjdzie mamusia postrzata;)hy hy  dobra ze mnie coreczka...a jak !w koncu charakterek mam po tatusiu tym osle jednym hy hy...mam dzis taki fajny podly charakterek a jednak wesola:))jutro juz pojde do szkoly bo w domu  wysiedziec nie moge energia mnie rozpiera...dziwne nie?jak to czlowiek sie zmienia tak z minute na minute....pamietam jeszcze jak juz nie chcialam zyc a teraz wrecz przeciwnie i wcale nie jest tak zle w moim zyciu jest dobrze a jak ma byc?oczywiscie ze jeszcze lepiej i bedzie  przeciez kazdy kiedys trafia na swoje poklady szczescia:))))ja sie nie dam juz ani zdolowac ani zasmucic dosc smutkow i rozpaczy  za duzo bylo takich rozdzailow w moim  zyciu nie trzeba brac tak wszystko do siebie zycia nie mozna do konca brac na serio i wto wierze i nad tym pracuje:))))))))))moze jeszcze cosik pozniej napisze  po przyjsciu mojej kumpelki ale niewiem zobaczymy  zycie jest tak zmienne jak wiatr  ale moze uda mi sie  utrzymac ten wiatr w takiej sile jaka teraz wieje...pozdrowionka pappappapapapapa aska napisalabys notke kofana siostrunio cio?a ty marcinku delfinku  tez bys cos na swoim blogusiu naskrobal:)))))))

anielica-mroku : :
05 listopada 2002, 14:11
hmm no postaram sie cos naskrobac... jaka dluga notka... fajna.... widze ze nadal jestes wesolutka zołzą i pewnie costanie tak na glugo wiec sie ciesze.... pozdrowionka paaaaa.......
05 listopada 2002, 13:59
JA MAM TAKIEGO ZAPIER..... FIOŁA NA PUNKCIE AVROIL LAVIGNE, ZE LPEIEJ NIE GADAC CALYMI DNIAMI U MNIE LECI... HEHE

Dodaj komentarz