paź 02 2002

moze odzyskam moj pelny usmiech?


Komentarze: 7

usmiech na mej twarzy gosci coraz czesciej...ale to nie przeszkadza temu ze jestem wredna..hy hy przeciez to takie mile dla otoczenia...ale jest dobrze..czuje ze bedzie lepiej...odzyskuje pewnosci stania w zyciu dwoma nogami...i naet nie plakalam ostatnio...moze to tak jak w tej piosence to juz bylo i nie wroci wiecej....ale jednak sa wspomnienia nie wroci dobrze nawet sie uciesze bo z dolow nie mozna sie radowac ale to jednak byl kawalek mojego zycia....nie zapomne go ...w pamieci trzeba miec te dobre jak i zle chwile ktore przezywamy...bo zapomniec sie nie da..przypominamy sobie te najbardziej bolesne chwile gdy jestesmy przy dnie...nie robcie tego bledu a unikniecie naprawde wielkiego dola i smutkow...teraz zycie sie zmienilo odkrywam powoli tajemnice mojej osobliwosci ale teraz tylko jednego mi do szczescia mi chyba potrzeba kogos  dla mnie bliskiego...to pewnie przyjdzie z czasem ale jest dobrze musi byc lepiej  poprostu musi a optymizmu mi sie troche przyda i temu blogowi tez papappa

 

anielica-mroku : :
03 października 2002, 21:19
a ja bym sie cieszyla jak male dziecko gdybys ty byl szczesliwy i odzyskal usmiech...zycie toczy sie dalej najlepiej nie patrzec za siebie ale tak sie nie da tak jak glosi cytat zycie jest komedia dla tych ktorzy patrza a tragedia dla tych ktorzy czuja...czlowiek ktory nie patrzyl by za siebie musialby byc nieczuly a ty do takich sie nie zaliczasz przejdzie twoj dol musi przejsc bo moj przeszedl...wierze w to ze kiedys i ty odzyskasz usmiech i trzymam za to kciuki papappapaa
02 października 2002, 21:03
Brafffoooo...... gratuluje ci tego dobrego humoru.... hm.... nie wiem zbytnio co jeszcze pisac dlatego koncze. Pozdrawiam :))))))))))))))
02 października 2002, 19:26
szczęśliwa... hmmm ciesze się twoim szczesciem.... a skoro jestes wredna to ja w takim razie uwielbiam wedne osóbki hmmm nie wiedzialem no ale tak bywa.... czy nie warto zapominac ??... mi się wydaje ze niektóre rzeczy warto zapomniec.... ja np pamietam mniej niz malo z przed 2000 roku poprostu dostalem jakiejś podejrzanej amnezji.... no ale niestety wszystko co "po" pamietam doskonale ... i to jest wielki bład... ciesze się ze jesteś optymistycznie nastawiona oby tak dalej....pozdrawiam paaaaa....
Konvalia
02 października 2002, 19:00
Tak wiec zycze Ci aby promienny usmiech nie opuszczal Ciebie ani na krok ;)))) Dzisiaj ...zrzedla mi troche minka ..i podupadl humor ..ale w koncu jutro zaczyna sie nowy dzien...i nie ma mowy smutulkanie sie ;) Pozdrawiam przecieplo ... :** cmokaski na oslode wieczoru ..
02 października 2002, 16:20
kamilku thx a aska z blogiem trzeba sie nauczyc poslugiwania sie blogiem aska a moze napisac do admina o instrukcje dla ciebie cio?buhahahahhahahahaha pozdrowionka dla was papapa
Kamil
02 października 2002, 16:17
yyyyyy..... na pewno odzyskasz !!! :)
AŚKA
02 października 2002, 15:06
HEHE NO NA MOJEJ GEBULI TEŻ JAKBY Z DECZKA CZĘŚĆIEJ TYLKO , ŻE BLOG MI COŚ ZNOWU SZWANKUJE TRZYMAJ SIE SIORA

Dodaj komentarz