wrz 19 2002

chęć na spacer aleją kasztanową


Komentarze: 4

choć nigdy  nie zachwycalam się jesienią patrząc na widok za oknem robi mi się żal...to nie jest jesien tylko koszmar...nie ma kolorowych liści które wykladają chodnik niczym dywan...nie ma barwnych liści wirujących w tańcu z wiatrem...są chore liście szaro-brązowe zwinięte niczym ze wstydu..z powodu swego koszmarnego wyglądu..aleja kasztanowa nie wiem jak wygląda ale wiem jedno nie będzie wyglądala tak jak kiedys..to będzie żalosny widok...spacerować?sama z psem?z kumpelkami?wśród tych zakochanych przytulających się do siebie szeptających  sobie czule slówka ...psa bodaj nie zranie  slowami  a jak tak to będę dlugo odczytywać jej  wypowiedź z tych  wielkich oczek...patrzących zawsze wiernością...zmartwieniem..moje pocieszenie na najgorsze chwile...wyslucha nic nie powie..merda ogonkiem radośnie przynosi zabawki wtedy keidy jestem najbardziej zajęta jak jesteś samotny samotna kup sobie psa on nigdy nie zdradzi nie sklamie nie umie...milego zanudzania sie przy czytaniu bzdur mojej osóbki pozdrowionka

anielica-mroku : :
24 września 2002, 15:54
lets przy sa wierniejsze od facetow i zawsze maja czas a nie tak jak oni bo to bo tamto....dzieki ze czytasz mojego bloga a ja niestety nie pamietam twojego nicka na blog napisz oki???/3maj sie cieplutko
21 września 2002, 09:23
Ta notka mi sie bardzo spodobała... Tesh mam psa... czasami tylko jemu potrafie sie zwieshyć... Ide czytać dalej :)
19 września 2002, 18:44
trzymam sie bariery zycia jak najmocniej narazie nie wypadam ani dobrowolnie nie wychodze jest dobrze nie jest zle moze bedzie lepiej pozdrawiam i thx za komentarz jest wspanialy hy hy hy
19 września 2002, 18:16
No i jest wreszcie słońce! Nie boli już tak kawałek gazety rzucony w bezładzie, nie boli samotność, gdy można ją poczuć także w innym sercu, to takie jednoczące uczucie przynosi radość ze współodczuwania. Teraz i samotność jest łatwiejsza, gdy wiem, że i w Twoich oczach jest tęsknota za tym, czego i ja szukam wytrwale! To napewno gdzieś jest, te drzewa płonące kolorami złotych liści! Wczoraj mały promyk słońca padł na gałąź drzewa i dostrzegłem te wspaniałe zjawisko, tam, na tych gałązkach przysiadła na moment moja dusza i wpatrzona w zachodzące słoneczko uśmiechnęła się do mnie! Trzymaj się!

Dodaj komentarz